sobota, 28 lipca 2012

Z półki (3). Przeczytałam (7/2012)







Orwell pisał: "Folwark Zwierzęcy miał być przede wszystkim satyrą na rewolucję rosyjską. Jednak, jak podkreślam, przesłanie utworu jest szersze: chciałem wyrazić w nim myśl, iż ów szczególny rodzaj rewolucji (gwałtowna rewolucja oparta na konspiracji , z motorem napędowym w postaci nieświadomie żądnych władzy osób ) może doprowadzić jedynie do zmiany władców. Mój morał brzmi tak oto: rewolucje mogą przynieść radykalną poprawę, gdy masy będą czujne i będą wiedzieć, jak pozbyć się swych przywódców, gdy tamci zrobią, co do nich należy. (...) Nie można robić rewolucji, jeśli nie robi się jej dla siebie; nie ma czegoś takeigo jak dobrotliwa dyktatura."

  Książka ciekawa, pokazująca nasze wady i do czego one mogą prowadzić, chociaż na pewno nie sięgnęłabym po nią po raz drugi. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz